- [T]eamForce Gaming -

.:: Since 28.o8.2oo5 ::.

Forum - [T]eamForce Gaming - Strona Główna -> .:: NeWsY ::. -> Lista SH Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 20:27, 10 Kwi 2008
Mortiusz

 
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7





KopeR napisał:
Gro$hman napisał:
już lepiej grać jak pizda niż grać na dopałkach ;d takie moje zdanie ;p


hehe myśle podobnie Very Happy gram w to gówno prawie od początku jego istnienia i nigdy nie miałem ANI JEDNEGO NAJMNIEJSZEGO dopalacza Very Happy kiedys grałem lepiej bo było z kim grać mecz znajdowało sie na momencie nie to co teraz .. albo jebani wymiatacze albo kurwy z haxami. Ta gra juz właściwie nie istnieje ale dalej lubie w nią grać Very Happy


Lol, co ty pieprzysz przeciez zlapano cie na kolorowe naboje Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:52, 10 Kwi 2008
-Illu$ioN-

 
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań





Koper jak sie czujesz bedac gwiazda polskiej sceny sh?



N/C


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez -Illu$ioN- dnia Czw 21:01, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:38, 10 Kwi 2008
Aparat

 
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/7





-Illu$ioN- napisał:
Koper jak sie czujesz bedac gwiazda polskiej sceny sh?



N/C



hahahaha ale OwN xd ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:39, 10 Kwi 2008
KopeR

 
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Toruń





hahaha spierdalaj Illusion Very Happy śmierdzi mi tu spiskiem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:29, 11 Kwi 2008
Mortiusz

 
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7





HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
o ja pizdne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:10, 11 Kwi 2008
YOUR_PROBLEM

 
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Mikołów





KopeR napisał:
Gro$hman napisał:
już lepiej grać jak pizda niż grać na dopałkach ;d takie moje zdanie ;p


hehe myśle podobnie Very Happy gram w to gówno prawie od początku jego istnienia i nigdy nie miałem ANI JEDNEGO NAJMNIEJSZEGO dopalacza Very Happy kiedys grałem lepiej bo było z kim grać mecz znajdowało sie na momencie nie to co teraz .. albo jebani wymiatacze albo kurwy z haxami. Ta gra juz właściwie nie istnieje ale dalej lubie w nią grać Very Happy



dokladnie ,

fair teamow do fajnej wyrównanej gry jest bardzo mało


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:26, 11 Kwi 2008
Mortiusz

 
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7





No, a my mamy najgorzej - jestesmy slabi a w medalu rowni z nami sa nieliczni np : TCS (tez umieraja juz), CIP (nie wiem w sumie kto to ale gralsimy z nimi z 2-3 razy)i dalej? ee ... nie pamietam ... o ile cos jeszcze jest lol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:39, 20 Kwi 2008
HeYnA

 
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7





Co do Twojej listy -Illu$ioN- to jak mogłeś pominąć Smile jeden z polskich klanów, który narobił dosyć dużo zamieszania w CB, a mianowicie nr__
Klan, który wygrywał z takimi gwiazdami jak:
2k4™
Mafia La Familia
Die Another Day
Blood Brothers
itd

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HeYnA dnia Nie 21:10, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:06, 21 Kwi 2008
-Illu$ioN-

 
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań





HeYnA napisał:
Co do Twojej listy -Illu$ioN- to jak mogłeś pominąć Smile jeden z polskich klanów, który narobił dosyć dużo zamieszania w CB, a mianowicie nr__
Klan, który wygrywał z takimi gwiazdami jak:
2k4™
Mafia La Familia
Die Another Day
Blood Brothers
itd

Pozdrawiam


Zgadza sie, zapomnialem o numerkach, zaaktualizuje ta liste przy okazji jakiegos swieta, kiedy bede siedzial w domu i zajmowal sie rodzina i goscmi Wink takze szybko to nie bedzie.. a moze jeszcze jakies klany dojda Smile

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:24, 21 Kwi 2008
Mortiusz

 
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7





i dopisz BzW buraku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:18, 24 Maj 2008
microhaxiq

 
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7





tak odkopujac temat... wbilem tu sobie bo...niewazne jak znalazlem to forum, gram w calkowicie inna gre. Na scenie SH spedzilem 2 lata w JEDNYM klanie. Nie bylem dziffka i nie zmienialem klanow jak rekawiczki. Co prawda dolaczylem akurat w momencie rozpadu Areny, ale to wlasnie wtedy SH przezywalo apogeum swojej popularnosci. Po kolei. UWAGA: TAK, gralem na haxie nawet offi. Panowie, osmieszacie sie piszac jacy wy to nie jestescie, jak sie wtedy gralo, ze skill>hax. Ja moge to tylko podsumowac tak: smiech. Nie jestem jakims bluzgatorem, czy botem, ktory ma na celu podnisienie cisnienia u innych. Panowie rath i bain. O nich to mozna kompendium napisac. Spoko ludzie, ale te xxx meczy win i ZERO przegranych hmm... mozna napisac hax. I ja tak napisze. W\w grajac juz w 1.6 podczas jednej z moich rozmow z nimi powiedzieli (dwuznacznie) jak to sie gralo i jak niszczylo. Ja do nich nic nie mam, bo ich lubie. Ja pamietam jeszcze illusiona jako Filecika naszego kochanego (tak wspomnialem sobie Ciebie tutaj - pozdro, gralo sie). Pamietam koteczkA666, ktory jechal rowno na wszystkim co moglo byc. Rzekomego pierwszego ownera HK. G prawda. Wtedy scena byla scena, byly klany, byli gracze. Wiadomo jednak jak sie gralo. W skrocie hax na hax. Jak to sie stalo, ze pewnym momencie haxy panow baina i ratha wazyly 450 mb? Ano tak, ze wpakowali pk3 do archiwow. Odpowiednio pomodyfikowali i byly sobie modele w srodku zmienione. Sa 2 drogi. Albo photoshop (ktory dobrze mi wychodzil) albo ukrycie tych plikow i ... tez photashop. Potem pojawil sie SSP (snake server patch, bylo trudniej ale dawalo rade.) Pamietny mecz klanu HK z AK (mozna powiedziec kenshin namowil bubu na zalozenie wlasnego teamu ... z kotkiem ahaha - dla przypomnienia). Proste: czit na czit i chyba rekord komentarzy w cb. Gralem w tym meczu. Nie wiem czy ten lamer dzis to tamten lamer z tego meczu, ale chyba PAN zapomina jak to pomiedzy sciana patrzelismy po sobie i celowalismy. Pamietam dokladnie jak sfinks was jechal z mg na brescie. I pamietam, to ze jeden od nas wpadl (brak czasu na photoshopa). Nie zapomne tego meczu. Po tym meczu skonczyl sie SH dla mnie i inna gra. Wtedy po 2 latach czystej gry uswiadomilem sobie, ze to nie jest skill w tej grze, a hax na hax. Dowodow nie mam, zjedzcie mnie, macie prawo. Ilez to sie w kuluarach mowilo, jakiez to wyniki sie mialo, jak to sie niszczylo na staliningradzie. Jak chemik z 3v sie zatrzymywal zaraz przed sciana i czekal patrzac na nas a my na niego. Smiech na sali, tego sie nie pisalo. Bolem tej gry byl brak antyczita, brak mozliwosci nagrywania dema, brak jakiegokolwiek nadzoru nad haxami. To i sie gralo. Ta gra zostala zniszcozna przez haxy. Cala czolowka laczenie ze slawetnym mTm jechala na tym, a o panie Nudua nie wspomne - wielki supervisor ligi i jednoczesnie hax w 2004 tuszujacy wpadki swoich rodakow. Nie ma juz tych meczy w logach. Ale przyznam, tdm on ff off lean on\off - to bylo granie.

Nie badzcie obludni. Czity zawsze w tej grze byly ( a w ktorej ich nie ma), jednakze tutaj byly "powszechnie" akceptowane.


Niewatpliwie milo jest pograc dzis sobie z kimem i markosem na sewerach - juz na czysto bez haxow.

Powzysze nie bylo wyznaniem ciztera, bo nie czuje sie ani troche skruszony tym (tu bylaby raczej potrzebna skrucha sceny), ani nie jest to moj rozrachunek z czitami Very Happy). Ale nie moge patrzec na te brednie. Mozecie mnie pojechac. Prawda wiecie sami jaka jest.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez microhaxiq dnia Sob 17:20, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 19:58, 24 Maj 2008
*SiD*

 
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Z gazowni





A real nick? Smile
Fajnie poczytac o takich rzeczach z innej perspektywy. Ciekawy jestem co 2fast albo filet odpisza. Ja szczerze nigdy nie wierzylem ze ktos jest naprawde dobry w ta gre i wymiata tak ze nikt nie potrafi go zwyciezyc dlatego przyjmuje to z przymruzeniem oka. A zaczynalem grac przy poczatkach tej gry jesszcze przed wojnami i dominacja polskich klanow w CB w TDM. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:11, 24 Maj 2008
ToMko90PL
Administrator

 
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Kołobrzeg





"pomiedzy sciana patrzelismy po sobie i celowalismy. "
heh a to dobitne już hahah
no ciekawe czy to co On pisze jest prawdą,,, ale patrząc z innej strony skoro już niegra w tą gre to po co miałby dalej to wszystko ukrywać i napisał co wiedział a tego sporo jest więc jakby to niebyła prawda to po co ktoś to zmyśla;/ zapewne 80%-100% z tego to prawda...niestety.... ja sam pamiętam jak zaczynałem grać na polskich publicach które pękały w szwach i ciężko było się na jakiś dostać, to po jakimś już czasie granie skumałem że duża część ludzi gra na czitach i grałem gdzie indziej,,,,ale powstało dmw(debil może wygrać) i co, haxy i tak się pojawiły z czasem,,,,, prawdą jest że haxy były i będą zawsze, poprostu niekumam takich ludzi co sami siebie oszukują bo tak naprawdę to są beztalencia, ja bym stworzył im w cb osobną lige i niech tam sobie graja;]
microhaxiq: grasz w cs1.6?? gdzie gracie? napisz do mnie na gg( o ile w tej grze nieczitujesz) Razz
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 0:04, 25 Maj 2008
L4mer

 
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Żywiec





microhaxiq napisał:
tak odkopujac temat... wbilem tu sobie bo...niewazne jak znalazlem to forum, gram w calkowicie inna gre. Na scenie SH spedzilem 2 lata w JEDNYM klanie. Nie bylem dziffka i nie zmienialem klanow jak rekawiczki. Co prawda dolaczylem akurat w momencie rozpadu Areny, ale to wlasnie wtedy SH przezywalo apogeum swojej popularnosci. Po kolei. UWAGA: TAK, gralem na haxie nawet offi. Panowie, osmieszacie sie piszac jacy wy to nie jestescie, jak sie wtedy gralo, ze skill>hax. Ja moge to tylko podsumowac tak: smiech. Nie jestem jakims bluzgatorem, czy botem, ktory ma na celu podnisienie cisnienia u innych. Panowie rath i bain. O nich to mozna kompendium napisac. Spoko ludzie, ale te xxx meczy win i ZERO przegranych hmm... mozna napisac hax. I ja tak napisze. W\w grajac juz w 1.6 podczas jednej z moich rozmow z nimi powiedzieli (dwuznacznie) jak to sie gralo i jak niszczylo. Ja do nich nic nie mam, bo ich lubie. Ja pamietam jeszcze illusiona jako Filecika naszego kochanego (tak wspomnialem sobie Ciebie tutaj - pozdro, gralo sie). Pamietam koteczkA666, ktory jechal rowno na wszystkim co moglo byc. Rzekomego pierwszego ownera HK. G prawda. Wtedy scena byla scena, byly klany, byli gracze. Wiadomo jednak jak sie gralo. W skrocie hax na hax. Jak to sie stalo, ze pewnym momencie haxy panow baina i ratha wazyly 450 mb? Ano tak, ze wpakowali pk3 do archiwow. Odpowiednio pomodyfikowali i byly sobie modele w srodku zmienione. Sa 2 drogi. Albo photoshop (ktory dobrze mi wychodzil) albo ukrycie tych plikow i ... tez photashop. Potem pojawil sie SSP (snake server patch, bylo trudniej ale dawalo rade.) Pamietny mecz klanu HK z AK (mozna powiedziec kenshin namowil bubu na zalozenie wlasnego teamu ... z kotkiem ahaha - dla przypomnienia). Proste: czit na czit i chyba rekord komentarzy w cb. Gralem w tym meczu. Nie wiem czy ten lamer dzis to tamten lamer z tego meczu, ale chyba PAN zapomina jak to pomiedzy sciana patrzelismy po sobie i celowalismy. Pamietam dokladnie jak sfinks was jechal z mg na brescie. I pamietam, to ze jeden od nas wpadl (brak czasu na photoshopa). Nie zapomne tego meczu. Po tym meczu skonczyl sie SH dla mnie i inna gra. Wtedy po 2 latach czystej gry uswiadomilem sobie, ze to nie jest skill w tej grze, a hax na hax. Dowodow nie mam, zjedzcie mnie, macie prawo. Ilez to sie w kuluarach mowilo, jakiez to wyniki sie mialo, jak to sie niszczylo na staliningradzie. Jak chemik z 3v sie zatrzymywal zaraz przed sciana i czekal patrzac na nas a my na niego. Smiech na sali, tego sie nie pisalo. Bolem tej gry byl brak antyczita, brak mozliwosci nagrywania dema, brak jakiegokolwiek nadzoru nad haxami. To i sie gralo. Ta gra zostala zniszcozna przez haxy. Cala czolowka laczenie ze slawetnym mTm jechala na tym, a o panie Nudua nie wspomne - wielki supervisor ligi i jednoczesnie hax w 2004 tuszujacy wpadki swoich rodakow. Nie ma juz tych meczy w logach. Ale przyznam, tdm on ff off lean on\off - to bylo granie.

Nie badzcie obludni. Czity zawsze w tej grze byly ( a w ktorej ich nie ma), jednakze tutaj byly "powszechnie" akceptowane.


Niewatpliwie milo jest pograc dzis sobie z kimem i markosem na sewerach - juz na czysto bez haxow.

Powzysze nie bylo wyznaniem ciztera, bo nie czuje sie ani troche skruszony tym (tu bylaby raczej potrzebna skrucha sceny), ani nie jest to moj rozrachunek z czitami Very Happy). Ale nie moge patrzec na te brednie. Mozecie mnie pojechac. Prawda wiecie sami jaka jest.


1. Niestety to nie Ja mialem okazje zjechać Was (zresztą sprawdz sobie log'a) w tym meczu ;D
2. w 80% to prawda co piszesz tylko kilku elementów widać nie kojarzysz
3. Były krecone dema kiedys
4. byli tez frajerzy którzy nie rozumieli ze taki Markos cie pojedzie (przyklad.) ciebie nawet jak bedziesz mial multibota na czysto
5. bubu, vega, jeden chuj (bez obrazy Wink) grasz css
6. Obaj wiemy ze wiekszosc i tak nie wie tak naprawde ile kto i na czym
7. PS ciekawe przez kogo wypłynęła mp3 z TS'a 'PP' "tylko zróbcie screena bez wallhacka"

Ogólnie prawde rozpowiadasz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 3:32, 25 Maj 2008
YOUR_PROBLEM

 
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Mikołów





niezle...... hehe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 3:53, 25 Maj 2008
microhaxiq

 
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7





@ Lamer:

Troszke zle sformulowalem. Sorka. Generalnie moj ton wypowiedzi jest taki, ze wtedy czity byly i to nagminnie uzywane (patrz mecz HK). Nie pamietam kto nas jechal, albo kto kogo bil, nie o to w tym chodzi. Fakt faktem Hk wygralo i to sporo...wiadomo co bylo dalej. Naprawde Lamer, kojarze Cie z AK, dlatego pisze, zapodaj loga, bo sam szukam juz dlugo tego meczu - dla beki i przypomnienia sobie tych ponad 200 komentarzy Very Happy. Nie wiem czy grales, slawetna byla akcja ktora opisalem z kims z AK. Jakich elementow nie kojarze? (btw. opisalem historie w paru zdaniach, tymczasem tu potrzebne by tu bylo z 200 stron - niedopowiedzenia przez streszczanie). Zgadzam sie, ze filozofia uzywania czitow bedzie zawsze taka sama: inni maja, to ja tez, jestem slabszy, to sobie pomoge. Tak gram teraz w css. I naprawde bardzo milo mi sie gra z Kimem badz Markosem (Boze bron zebym ich oskarzal o cokolwiek) - po prostu stwierdzam, ze jest okej (i jestem w stanie napisac ze zawsze bylo ok).
Dzis z HK to tylko epi chyba napina.

@Cancer Very Happy
1.6 gralem krotko wlasciwie. Gram w css, zapraszam. Nie, nie czituje, jestem w 2 najstarszym polskim klanie (gdyby nie zmiana nazwy to najstarszym). Zagralem milion pcw i ani razu nie wrzucilem nic. Czity jak to czity - sprawdzalem na botach. Klan nie wiem czy dobry, ale jest. Co do CSS to gdzie gram? Tam gdzie KIM, czyli supermedia Very Happy (pozdro Kimuniu moj ty Fragu kochany Very Happy ) Co do haxow w css: 250 ojro i masz undetected na 12 miesiecy (TAK ABONAMENT Very Happy). Koles bije kase na tym nieziemska, nabywcy? Cala europa, w szeczgolnosci niemcy, polacy rowniez (a jakie glosne nazwiska:D).


@*SiD* Do fileta nie mam absolutnie nic. Po prostu wspomnialem sobie chlopaka Smile Filet jest poza nawiasem (bynajmniej nic nie wiem o jego dark side Very Happy). Nie pamietam specjalnie nickow. Pamietam candy'ego, jak sie napinal ze sfinksem na forum. btw zaproszenie jest nadal aktualne Razz (kto byl ten skuma). Ramzes itd itd itd. Kawalek czasu przelecial. Po co Wam moj real nick? Czy to cos zmieni? Wystaczy ze opisalem (mam nadzieje ze, osoby ktore wymienilem nie sa wymyslonymi przez moja fantazje). To nie jest zaden apel, zadna rozprawka, zadne wezwanie konajacego. Ja z ta gra nie mam juz nic wspolnego i miec nie bede (aktualnie CSS). Nikogo nie chcialem obrazic, z reguly nie udzielam sie na zadnych forach, zazwyczaj obserwuje. Jednakze, po lekturze tego topicu musialem, bo sami wiecie...

Niech pkt 7 wypowiedzi Lamera bedzie puenta moich wypowiedzi. Nikt tak naprawde nie wie, co kto i jak. Kazdy cos wie, a gdyby kazdy mial sie rozpisac ze szczegolami to powstalaby ksiazka, a wlasciwie opasle tomisko. Ja napisalem urywek zaledwie, migawke. Ale to juz bylo... i nie wroci na szczescie. Smile

Pozdrawiam cala scene SH.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez microhaxiq dnia Nie 3:58, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:11, 25 Maj 2008
L4mer

 
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Żywiec





microhaxiq napisał:
@ Lamer:

Troszke zle sformulowalem. Sorka. Generalnie moj ton wypowiedzi jest taki, ze wtedy czity byly i to nagminnie uzywane (patrz mecz HK). Nie pamietam kto nas jechal, albo kto kogo bil, nie o to w tym chodzi. Fakt faktem Hk wygralo i to sporo...wiadomo co bylo dalej. Naprawde Lamer, kojarze Cie z AK, dlatego pisze, zapodaj loga, bo sam szukam juz dlugo tego meczu - dla beki i przypomnienia sobie tych ponad 200 komentarzy Very Happy. Nie wiem czy grales, slawetna byla akcja ktora opisalem z kims z AK. Jakich elementow nie kojarze? (btw. opisalem historie w paru zdaniach, tymczasem tu potrzebne by tu bylo z 200 stron - niedopowiedzenia przez streszczanie). Zgadzam sie, ze filozofia uzywania czitow bedzie zawsze taka sama: inni maja, to ja tez, jestem slabszy, to sobie pomoge. Tak gram teraz w css. I naprawde bardzo milo mi sie gra z Kimem badz Markosem (Boze bron zebym ich oskarzal o cokolwiek) - po prostu stwierdzam, ze jest okej (i jestem w stanie napisac ze zawsze bylo ok).
Dzis z HK to tylko epi chyba napina.

@Cancer Very Happy
1.6 gralem krotko wlasciwie. Gram w css, zapraszam. Nie, nie czituje, jestem w 2 najstarszym polskim klanie (gdyby nie zmiana nazwy to najstarszym). Zagralem milion pcw i ani razu nie wrzucilem nic. Czity jak to czity - sprawdzalem na botach. Klan nie wiem czy dobry, ale jest. Co do CSS to gdzie gram? Tam gdzie KIM, czyli supermedia Very Happy (pozdro Kimuniu moj ty Fragu kochany Very Happy ) Co do haxow w css: 250 ojro i masz undetected na 12 miesiecy (TAK ABONAMENT Very Happy). Koles bije kase na tym nieziemska, nabywcy? Cala europa, w szeczgolnosci niemcy, polacy rowniez (a jakie glosne nazwiska:D).


@*SiD* Do fileta nie mam absolutnie nic. Po prostu wspomnialem sobie chlopaka Smile Filet jest poza nawiasem (bynajmniej nic nie wiem o jego dark side Very Happy). Nie pamietam specjalnie nickow. Pamietam candy'ego, jak sie napinal ze sfinksem na forum. btw zaproszenie jest nadal aktualne Razz (kto byl ten skuma). Ramzes itd itd itd. Kawalek czasu przelecial. Po co Wam moj real nick? Czy to cos zmieni? Wystaczy ze opisalem (mam nadzieje ze, osoby ktore wymienilem nie sa wymyslonymi przez moja fantazje). To nie jest zaden apel, zadna rozprawka, zadne wezwanie konajacego. Ja z ta gra nie mam juz nic wspolnego i miec nie bede (aktualnie CSS). Nikogo nie chcialem obrazic, z reguly nie udzielam sie na zadnych forach, zazwyczaj obserwuje. Jednakze, po lekturze tego topicu musialem, bo sami wiecie...

Niech pkt 7 wypowiedzi Lamera bedzie puenta moich wypowiedzi. Nikt tak naprawde nie wie, co kto i jak. Kazdy cos wie, a gdyby kazdy mial sie rozpisac ze szczegolami to powstalaby ksiazka, a wlasciwie opasle tomisko. Ja napisalem urywek zaledwie, migawke. Ale to juz bylo... i nie wroci na szczescie. Smile

Pozdrawiam cala scene SH.


[link widoczny dla zalogowanych]

tez gram od czasu do czasu w css (i na supermedii tez czasem) wiec pewnie cie skojarze
AK jakoś po wprowadzeniu DMW nie stracilo graczy i niezaprzestalo gry i jakoś nie straciło skilla tak jak niektórzy a nawet wręcz przeciwnie to primo
siedziałem po zagranicznych TS'ach i wiesz co - to co część miała zapodane w pakach to i tak nic w porównaniu z tym co mialy takie np. holenderskie płaczki ale to My bylismy najgorsi a co (zreszta dalej tak jest)
efekt skillowej zabawy z tamtego okresu? W tamtym roku gralem (cholera po dlugimmm czasie) z Greedem z 2K4 na serwie i chowal sie co 3raz za lozkiem zeby sprawdzic czy nie otwieram drzwi z ogniem na niego - to sie nazywa obsesja wlasnej slabosci
i tak wiekszosc wie ze polowa klanów to byla jedna i ta sama grupa osób + moze ktoś rezerwowy
siedze w medalu od początku i wiem jak bylo, wiem tez ze byla masa dzieciakow (lub dorosłych z mózgiem 5-latka) którzy chcieli w 1miesiac rządzic i nie mogli zniesc ze mimo wszystko majac haxa przegrali z kims grajacym czysto (no bo z "nieczysto" to juz w ogole nie mowie) i wiemy obaj ze byl podzial na elite i reszte graczy - reszta do bicia.
Sorry ale ja HK nigdy nie darzylem zbyt cieplym uczuciem bo poprostu smierdzialo mi to od początku (i zachowanie niektórych tez) - zreszta makutra do dzis ma chyba straszny uraz do mnie bo za kazdym razem cos kozaczy(L) na serverach ze kiedys mialem 100-5 a teraz 100-20 (zreszta on to juz w ogóle mistrz byl...)
Ja mialem uklady jakie mialem i nic tego nie zmieni, (taaaa teraz wyjdzie ze jestem kozak) kiedys bylo kilka osób które potrafilo grac na przyklad czy to ze mna czy innymi (co potrafili strzelac) na rownym poziomie tylko po wyjsciu DMW z rownego poziomu zrobilo sie 20-5 na niekorzysc tych frajerów wiec odeszli albo tułali sie po koncach pyskujac. Trzeba bylo zostac i sprawdzic co, kto i jak potrafi naprawdę (przynajmniej na poczatku ery dmw).
Dla mnie bylo zajebiscie, byly kosy miedzy klanami jak chuj Smile, byly podejrzenia, afery i byla otoczka wszystkiego, mecze o dominacje i gitara - jak ja to wspomne to mam rogala na twarzy =)

obłuda - tak to mozna nazwac

Arrow


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:19, 25 Maj 2008
microhaxiq

 
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7





@L4mer

HK przez pierwsze 45 meczy nie powinno Ci smierdziec Smile. Potem doszlismy do wniosku, ze w 80% nie ma to sensu, chociaz i gralo sie ~clear i jechalo czitow. Dzis moge stiwerdzic rzecz natepujaca: W tamtym okresie NIE BYLO SZANS aby wejsc do top6 EU bez czegokolwiek. FFC, 2k4, mafia + inne znane teamy, ktorych juz nie pamietam rzadzily i dzielily, a w jaki sposob to wiadomo. A nasze? Oczywiscie tez...PSC, potem WSC, 3V itd itd itd. Zazwyczaj system gry @hax byl taki: jeden - dwa haxy reszta clear i szybkie info wlasciwie + rotacja tych z haxami. Dlugo to zdawalo egzamin. Potem wyjazdy, brak czasu itd i wiadomo co. Nie jestem zadnym kozakiem i nigdy nim nie bylem, gralem na tym, a kto nie? Nie wiem co po wejsciu DMW. Pamietam slowa vegi: "niech to skurwysynstwo wychodzi, bo mnie krew zalewa"(o wiecznie na papierze projekcie dmw). Kazdy chcial, zeby to wyszlo; wlasciwie moglbym zapewnic, ze gralibysmy dalej ~clear, gdyby nie calkowity brak kontroli nad ta gra. Co do makutry wielkiego mateusza: jednym slowem dziffka klanowa i tyle Very Happy Nie wiem czy gra dalej, ale chetnie zamienilbym slowo. Potrafil grac przeciwko wlasnemu teamowi siedzac w tym samym czasie na ts'ie nie odzywajac sie, ze jest mecz, w miedzyczasie dajac info przeciwnikowi. Byscie widzieli jak skamlal, kiedy mu ip udowodnilismy. Myslalem, ze chlopak sie poryczy tym piskliwym wowczas glosikiem. Ja nie wiem, czy mialem skilla, stracilem go, czy nigdy nie mialem i nie chce sie juz o tym przekonywac, gram sobie w css, a Ty L4mer tez zawitaj na SM czasami. Widuje kima, Ciebie juz rzadko, tymczasem naprawde porownujac obie gry z ich wszystkimi wadami css jest bardziej przystepny. Niektorzy twierdza, ze brak w nim leana i ff wiecznie on, ale coz to sa za argumenty. "Nie gram bo nie ma leana" Very Happy OMG. Ale w mohu biegajac na lewo i prawo kolebiac sie jakbysmy mielie kregoslup z gumy to fajnie? Ot, taki paradoks.

EDIT: przeczytalem komentarze - beka jak kiedys ulalem sie ze smiechu Razz. O wlasnie Pan bake to z nim mialem to spotkanie. n1

EDIT2: W ktoryms poscie illusiona przeczytalem, ze hk sie rozpadlo. Otoz nie. Zycie>gry. Po prostu. HK gralo jeszcze ponad 2 lata w css. Bubu kasztan zyje w Danii, siara ciagle gra od czasu do czasu, ja gram caly czas Very Happy, Robert ma rodzine i kompa nie do css, nie wiem co z niemcem Very Happy, dux w irlandii CIAGLE gra w SH z synem, epi chyba tez, sauron nie zyje niestety. Przyznam szczerze, ze czasy moha sa niezapomniane. Ale w css jesli trafi sie na ludzi tez mozna poszalec i dobrze sie czuc. Ale faktycznie na dzien dzisiejszy z HK aktywnie gram tylko ja, ale to nie przez to, ze ktos komus banki sprzedawal bo i sukcesy mamy, ale zycie zycie i jeszcze raz zycie. Jak dla mnie moi dotychczasowi ludzie z css w 100% rekompensuja moj zal po HK - to tak odnosnie rozpadania sie HK.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez microhaxiq dnia Nie 15:19, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:22, 28 Maj 2008
L4mer

 
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Żywiec





microhaxiq napisał:
@L4mer

HK przez pierwsze 45 meczy nie powinno Ci smierdziec Smile. Potem doszlismy do wniosku, ze w 80% nie ma to sensu, chociaz i gralo sie ~clear i jechalo czitow. Dzis moge stiwerdzic rzecz natepujaca: W tamtym okresie NIE BYLO SZANS aby wejsc do top6 EU bez czegokolwiek. FFC, 2k4, mafia + inne znane teamy, ktorych juz nie pamietam rzadzily i dzielily, a w jaki sposob to wiadomo. A nasze? Oczywiscie tez...PSC, potem WSC, 3V itd itd itd. Zazwyczaj system gry @hax byl taki: jeden - dwa haxy reszta clear i szybkie info wlasciwie + rotacja tych z haxami. Dlugo to zdawalo egzamin. Potem wyjazdy, brak czasu itd i wiadomo co. Nie jestem zadnym kozakiem i nigdy nim nie bylem, gralem na tym, a kto nie? Nie wiem co po wejsciu DMW. Pamietam slowa vegi: "niech to skurwysynstwo wychodzi, bo mnie krew zalewa"(o wiecznie na papierze projekcie dmw). Kazdy chcial, zeby to wyszlo; wlasciwie moglbym zapewnic, ze gralibysmy dalej ~clear, gdyby nie calkowity brak kontroli nad ta gra. Co do makutry wielkiego mateusza: jednym slowem dziffka klanowa i tyle Very Happy Nie wiem czy gra dalej, ale chetnie zamienilbym slowo. Potrafil grac przeciwko wlasnemu teamowi siedzac w tym samym czasie na ts'ie nie odzywajac sie, ze jest mecz, w miedzyczasie dajac info przeciwnikowi. Byscie widzieli jak skamlal, kiedy mu ip udowodnilismy. Myslalem, ze chlopak sie poryczy tym piskliwym wowczas glosikiem. Ja nie wiem, czy mialem skilla, stracilem go, czy nigdy nie mialem i nie chce sie juz o tym przekonywac, gram sobie w css, a Ty L4mer tez zawitaj na SM czasami. Widuje kima, Ciebie juz rzadko, tymczasem naprawde porownujac obie gry z ich wszystkimi wadami css jest bardziej przystepny. Niektorzy twierdza, ze brak w nim leana i ff wiecznie on, ale coz to sa za argumenty. "Nie gram bo nie ma leana" Very Happy OMG. Ale w mohu biegajac na lewo i prawo kolebiac sie jakbysmy mielie kregoslup z gumy to fajnie? Ot, taki paradoks.

EDIT: przeczytalem komentarze - beka jak kiedys ulalem sie ze smiechu Razz. O wlasnie Pan bake to z nim mialem to spotkanie. n1

EDIT2: W ktoryms poscie illusiona przeczytalem, ze hk sie rozpadlo. Otoz nie. Zycie>gry. Po prostu. HK gralo jeszcze ponad 2 lata w css. Bubu kasztan zyje w Danii, siara ciagle gra od czasu do czasu, ja gram caly czas Very Happy, Robert ma rodzine i kompa nie do css, nie wiem co z niemcem Very Happy, dux w irlandii CIAGLE gra w SH z synem, epi chyba tez, sauron nie zyje niestety. Przyznam szczerze, ze czasy moha sa niezapomniane. Ale w css jesli trafi sie na ludzi tez mozna poszalec i dobrze sie czuc. Ale faktycznie na dzien dzisiejszy z HK aktywnie gram tylko ja, ale to nie przez to, ze ktos komus banki sprzedawal bo i sukcesy mamy, ale zycie zycie i jeszcze raz zycie. Jak dla mnie moi dotychczasowi ludzie z css w 100% rekompensuja moj zal po HK - to tak odnosnie rozpadania sie HK.


Na dzień dzisiejszy 28 maj 08' CSS bije medala na głowe. Zadko gram w niego bo mam taka prace ze ciagle mysle "o pracy" ale czasem z markosem zasiąde i zleci kilka godzin, po czym 2tyg przerwy ;D
życie
ja wole bez leana Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lista SH
Forum - [T]eamForce Gaming - Strona Główna -> .:: NeWsY ::.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin